Drugi zaś filmik jednak wydaje się dużo ważniejszy - choćby dlatego, że pokazano kilka obrazów z gry :)
Co prawda w opiniach o tym "wywiadzie" z Gregiem Foertschem, który jest art director projektu słychać wiele narzekania, które pochodzi głównie z racji jego słów:
These guys don't look like a real soldiers, these guys look like GI Joes. (...) they actually are - they are action figures. (...) We are making action figures.Słów, które w moim odczuciu zostały trochę błędnie zrozumiane, gdyż Greg mówił o zachowaniu, a nie wyglądzie i stylistyce postaci. Owszem od kilkunastu już lat istnieje taki dziwny trend tworzenia "plastikowych" postaci, które faktycznie sprawiają, że gra traci (lub wręcz nigdy nie zyskuje) swój mroczny klimat. Tutaj jednak póki co wszelkie znaki ze screenshotów i filmików pokazują, że artyści starają się uczynić modele tych postaci w dość realistyczny sposób, tak więc nie ma jakiś cukierkowych wulkanów... przynajmniej na razie ^^ Z drugiej zaś strony ciężko oczekiwać, że w produkcji tworzonej w 2012 roku postacie będą wyglądać jak te z 1994 czy 1997, bo szczerze to nie wiem czy chciałbym płacić za taką grę zapewne nie małe pieniądze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz