wtorek, 4 września 2012

Kosmiczna frustracja

... czyli ponowne odkrycie powodów dla których gra ta leżała prawie rok na ciemnym koncie (koncie Steama rzecz jasna)... Cóż tym razem próbowałem powalczyć z kosmiczną zieloną zarazom, która to próbuje pożreć całą masę, jaką zobaczy... walka bardzo nie równa i frustrująca niesamowicie :x Ach znowu odpocząć od tej gry muszę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz